też uważam że w wakacje o zatrucie nietrudno, najgorzej kiedy taki przypadek przytrafia się na wyjeździe bo zwykle urlop ma się raz i wtedy będzie zepsuty, za granicą najlepiej kupować środki na biegunkę na miejscu bo zwykle są skuteczniejsze ale środki do nawodnienia mam swoje sprawdzone dlatego ja zawsze ze sobą na wyjazd zabieram orsalit który skutecznie nawadnia, wystarczy rozpuścić w wodzie i wypić, objechał ze mną już trochę krajów