Medytacja jest wspaniałym środkiem osiągania sukcesów, ale przede wszystkim do pozbywania się stresów z naszego życia. Kiedy jesteśmy poddawani długotrwałemu... czytaj »
Magia miłosna to rodzaj praktyk magicznych lub rytuałów, które mają na celu wpłynięcie na uczucia, relacje miłosne lub romantyczne aspekty życia. Osoby wykorzystujące magię miłosną wierzą, że mogą za jej pomocą przyciągnąć nową miłość, związać kogoś emocjonalnie, ułatwić pojednanie w związku lub zwiększyć intensywność i trwałość istniejących uczuć.
Praktyki magii miłosnej mogą przybierać różne formy i być różnie interpretowane w zależności od tradycji, kultury i przekonań. Oto kilka przykładów popularnych technik używanych w magii miłosnej:
Zaklęcia: Osoby praktykujące magię miłosną często korzystają z ustalonych formuł słownych, które mają na celu przyciągnięcie miłości lub wzmocnienie uczuć. Zaklęcia mogą być recytowane w trakcie rytuałów lub pisane na specjalnych kartkach lub przedmiotach.
Rytuały: Rytuały magii miłosnej to ceremonie, które mogą obejmować różnorodne elementy, takie jak świece, kadzidła, symbole, kamienie lub przywoływanie istot duchowych. Rytuały te mają na celu skoncentrowanie energii i intencji na miłości.
Amulety i talizmany: Osoby wierzące w magię miłosną mogą nosić lub trzymać przy sobie amulety lub talizmany, które uważają za mające moc przyciągania miłości lub chronienia relacji.
Astrologia: Astrologia miłosna to praktyka polegająca na badaniu pozycji planet i gwiazd, aby zrozumieć wpływ astrologiczny na życie miłosne. Osoby mogą korzystać z horoskopów miłosnych lub konsultować astrologów w celu uzyskania wskazówek dotyczących miłości i związków. Więcej znajdziesz na https://laguna.augustow.pl
Wlasnie odbylam swoja pierwsza medytacje to bardzo proste :) wyobrazilam sobie to co sprawiloby mi radosc, w moich marzeniach bylo tak milo i przyjemnie, ze az poplynely mi lzy szczescia. Zaczynam praktykowac codziennie polecam wszystkim
Dziękuję za te proste wskazówki-to jest następny etap po który sięgnęłam/nagle-przypadek/,szukam sensu zycia po tragedii.Myśłę,że wychodzę z ciężkiej żałoby.Wiara,że niemożliwe stanie się możliwe.Szczególnie refugium i wizualizacje.Zaczęłam 2 dni temu.Przewartościowanie własnego zycia ,bo zawsze można inaczej ,lepiej i prościej.Wiara i nadzieja to potęga.Mimo,że otaczają mnie ciemności ,to widzę światełko.Mimo wszystko pragnę być cudem dla samej siebie. To musi się udać.
Super! Bardzo fajne wskazówki. Medytacja nie jest łatwa, ale zauważyłam, że im więcej praktykuję tym lepiej mi idzie. Polecam też artykuł http://michalpasterski.pl/2012/09/jak-medytowac/ - znalazłam tam kilka kroków dla osób, które chcą nauczyć się jak medytować.
Powiem szczerze, że medytuję już od kilku dni - efekty widzę od razu! Jestem spokojniejsza, szybciej zasypiam, wyciszam się. Częste docieram tylko do refugium, aby poczuć się bezpiecznie i już bez afirmacji i wizualizacji "wracam". W pracy - jest to najlepszy sposób bez żmudnego procesu zakończenia, a efekty nawet lepsze :) W domu medytuję już normalnie, czasami z muzyką, czasami bez, ale jest to naprawdę odprężające i pozytywnie nastawiające do życia! Polecam!
Ja medytowałem przez jakąś godzinę może więcej , nie dlatego że się źle czuje itd . ale zdałem sobie sprawę że to dobry i wygodny sposób na odpoczynek wczoraj moja medytacja trwała 1,50 h :D
Pierwszy raz spróbowałam. Rzeczywiście, działa. Jest taki ponury dzień a od razu sie rozpogodziło, a ja zrobiłam się energiczna:D póki co jestem przeziębiona, ale teraz jakoś lepiej sie czuje;-p
Witam;) ja dopiero zaczynam pszygode z medytacja, ale czytajac komenty to wyglada to calkiem zachecajaco ;D sprobuje i niedlugo sie odezwe czy dziala;D pozderko ;)
Dla ludzi którzy zaczynają przygodę z medytacją, polecam stronke http://thelinked.pl - chłopaki mają bardzo rzetelne podejście do tematu, zreszta sami praktykują zen od lat. Żadnego new age, polecam.
Witam, Dopiero zaczynam przygode z medytacja, zdecydowalem sie uzyc tego poradnika... chociaz szczerze powiedziawszy myslalem ze medytacja to sztuka nie myslenia, lub myslenia o niczym - jakis taki trans??
Powiem pokolei co robie i gdyby ktos mogl powiedziec czy robie to dobrze.. 1. Klade sie na lozku, w pokoju jest cicho i dosyc ciemno 2. Zamykam oczy i pokolei napinam i relaksuje kazdy miesien od glowy do stop (ciezko mi to idzie musze nad tym popracowac, moze ktos podzieli sie jak to u niego wyglada?) 3. Licze sobie od 20 do 1.. staram sie oddychac w rytmie liczenia, parzyste wdech nieparzyste wydech 4. Wyobrazam sobie ze leze w moim pokoju w starym domu ktory bardzo lubialem.. staram sie wyobrazic co jest dokola mnie.. Udaje ze jestem w tym pokoju i ze to lozko na ktorym leze to moje stare lozko. Staram sie myslec ze gdybym otworzyl oczy to bede tam w tym starym domu. I troche sobie go wyobrazam jak wyglada (mozna tak?) 5. Wyobrazam sobie swoje sukcesy w przyszlosci i inne, mowie sobie jaki jestem i co dokonalem 6. licze od 1 do 5.. Powiedzcie mi ile powinna trwac medytacja, niech ktos opisze swoja podroz! Dzieki!
Jesli chodzi omuzyke do medytacji, to ja na poczatku wyszukiwalam sobie z youtuba, potem kupilam CD. Ale to nie ma w sumie wiekszego znaczenia (podobnie mozna kupic kadzidelka). Raz jechalam dwie godziny pociagiem i dwie godziny bite siedzialam jak skamieniala i medytowalam. Ludzie gadali, pili, mlaskali, smiali sie, a mnie to wogole nie wzruszylo. Wyszlam z pociagu jak nowonarodzona. Rewelacja!
Po medytacji jestem niezwykle odprezona. Medytuje wprawdzie dopiero od miesiaca, na podstawie wyzej wymienionych wskazowek, a czuje wielka ulge. Czy tez placzecie podczas medytacji? Nie wiem czemu, ale moim refugium jest naprawiona przeszlosc. Wyobrazam sobie, ze wszyscy reaguja w trudnych dla mnie chwilach wlasciwie: np ze mama mnie przytula kiedy placze, bo zgubilam laleczke (w rzeczywiszosci dostalam po twarzy za niezdarstwo). Podczas tego naprawiania placze, mysle ze z wielkiego szczescia, dostaje wielkich ciarek na rekach i plecach, a po calej medytacji jestem tak odprezona, jak nigdy. Bezsenne noce przesypiam jak kamien, zasypiam po kilku sekundach, a nie jak kiedys-godzinach. W refugium wybaczam innym iczesto prosze ich o wybaczenie. Ma tez tak ktos? Placzecie podczas medytacji?
Tak to pomoga, ale mam pytanie czemu jak sie przenioslem do tego miejsca robilem co chcialem to po chwili pojawil sie jakis nieznany czlowiek i zaatakowal mnie nozem?? ... cos jest ze mna nie tak wiem, ale poprostu chce odpowiedzi... bo od paru dni juz nie daje rady ze soba i nie wiem co zrobic...
Wow tez czulem sie ze wchodze w siebie i jak tam wchodzilem przez chwile zobaczylem takie swiatlo a potem zakonczylem medytacje wstalem i bylem wypoczenty to naprawde dziala mam prawie tak jak ty navia ;d <3
Hah zobacze moze sie uda..:D Haha zobaczymy ale jak to pisalam to cieeezkooo uwierzyc. A probowaliscie LD? Polecam! No a co do medytacji to musi byc cicho czy moge slucha muzyki z radia? A i jak czytam te wasze komentarze to caalkiem fajne to sie wydaje:*
a czy to nie jest sposób na transowanie a nie medytację?? wszelkiego rodzaju afirmacje i sugestie są wykorzystywane w procesie transowania podobnie jak powtarzanie mantr. z tego co czytam to medytacja polega na wyłączeniu umysłu poprzez wyciszenie wszelkich myśli i skupieniu się na oddęchu...
Szukałem strony o tym jak medytować i tu znalazłem odpowiedź i wiele więcej. Widzę ogromne zainteresowanie tym tematem, ja dopiero zaczynam, pozdrawiam.
przed chwila odbyła się moja pierwsza medytacja. podczas niej czułam jakbym wchodziła wgłąb siebie, poznawała siebie na nowo. było to bardzo przyjemne jednak od zakończenia bolą mnie plecy (siedziałam w siadzie skrzyżnym). zmienię pozycje i na pewno postaram się medytować jak najczęściej ;)