Motywacja, czyli porady dla leniwych.

Choć czasem mówimy inaczej, prawda jest taka, że nikomu z nas nie chce się wychodzić na spacer czy biegowy trening w deszczowe i wietrzne dni. Sport i dbanie o sylwetkę wymagają wielkiej determinacji i kilku motywacyjnych sztuczek.

Aby zmotywować się do dzialania wystarczy kilka podstawowych kroków. Jednym z nich jest dokładne określenie celów. Musimy wyznaczyć sobie datę, cel i środki do celu. Nie powinniśmy np. postanawiać, że schudniemy. Musimy dokładnie określić liczbę kilogramów, datę do której musimy te kilogramy zrzucić oraz jak to zrobimy.

Zawsze trzymajmy się konkretnego planu treningowego i wykonujmy go dzień po dniu. Jeśli nie spiszemy sobie dokładnego harmonogramu, łatwiej będzie nam odpuścić i znaleźć sobie wymówkę. Plan treningowy mogą nam ułożyć specjaliści, możemy go ułożyć sami lub skorzystać z gotowych planów dostępnych w internecie.

Tyczy się to nie tylko odchudzania, ale także innych ćwiczeń fizycznych, nauki różnych nowych czynności czy pracy w domu.

Sprawę mogą nam ułatwić także kartki z wyraźnie określonymi celami, jakie chcemy osiągnąć. Jeśli przy łóżku powiesimy sobie dużą kartkę z wydrukiem np. "wyjdź na trening go nie schudniesz", będzie nam łatwiej podnieść się z łóżka i pobiegać.

Zawsze pomaga też pomoc rodziny i znajomych. Jeśli mamy zamiar rozpocząć jakiekolwiek treningi, postarajmy się, bo rodzina o tym wiedziała. Nawet wtedy gdy my nie będziemy mieli ochoty na ćwiczenia- oni swoją postawą zmusza nas do ćwiczeń. Będzie nam po prostu głupio odpuścić.

Czytajmy i oglądajmy artykuły motywacyjne. W internecie jest cała masa historii, które mogą nas zmotywować do działania. jeśli widzimy innych ludzi, którzy zadają sobie wysiłek, jest nam łatwiej podjąć wyzwania. Przeczytajcie choćby historię Karla Bushby, który od kilkunastu lat maszeruje dookoła świata lub obejżyjcie film dla biegaczy, na którym finiszujące kobiety walczą o miejsce na mecie.

Znajdźcie też odpowiedni dla siebie czs do treningów. Jeśli ciężko wam wstać rano i wyjść na trening, może warto spróbować wieczorem? Nie odkładajmy jednak treningu do kolejnego dnia.