Co do rachunku to jestem zdania, że kobieta powinna zaproponować, że zapłaci za siebie. Tylko dzięki temu nie będzie czuła się do czegokolwiek zobowiązana. Dużo zależy też od charakteru spotkania. Jeśli był to zwykły wypad na kawę to zgodziłabym się, żeby mój towarzysz za mnie płaci - w końcu to tylko kilka złotych. Ale jeśli jesteśmy na wystawnym obiedzie nie wyobrażam sobie nie zapłacić za siebie. Tu znajdziecie inspiracje gdzie wybrać się na romantyczną randkę http://yandu.pl/