Generacja e-dukacja


Według badania CBOS z września 2012 roku 93% osób, które nie ukończyły 24. roku życia korzysta z Internetu. Częste użytkowanie sieci wpływa między innymi na sposób, w jaki uczą się młodzi ludzie. Dlatego też szkoły coraz częściej w edukacji wykorzystują gry komputerowe, strony internetowe, a nawet…Facebooka.
Poznać internautę
Korzystanie z nowości technologicznych znacząco wpływa na funkcjonowanie ludzkiego mózgu. Udowodniły to między innymi doświadczenia, które przeprowadzili prof. Gary Small i dr Gigi Vorgan z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Badanie to wykazało, że podczas korzystania z Internetu aktywny jest jeden z obszarów w lewym płacie czołowym, który zazwyczaj pozostaje bierny. Rejon ten, odpowiedzialny za podejmowanie decyzji zaczyna w tej sytuacji funkcjonować szybciej. Jednocześnie osoby często korzystające z Internetu sprawniej wykonują kilka czynności naraz i zaczynają dostrzegać więcej szczegółów. Zmiany, które zachodzą w mózgu są przez uczonych porównywane do rewolucji, która nastąpiła w momencie, kiedy człowiek zaczął używać narzędzi. Z drugiej strony mają jednak wady - osoby korzystające z sieci czytają zdecydowanie mniej dokładnie i wypowiadają się w krótszy, uboższy sposób. Poza tym coraz trudniej mu się skupić i oczekuje nieustannego dostarczania różnych bodźców. W przypadku uczniów wiąże się to także z mniejszą samodzielnością, choćby podczas rozwiązywania zadań domowych. Tradycyjne lekcje, w trakcie których nie wykorzystuje się nowych technologii, stają się dla młodych ludzi zbyt monotonne i nieefektywne.
W Internecie, naturalnie
Trendy w nauce
Niektóre szkoły, widząc zmiany w sposobie przyswajania wiedzy przez młodych ludzi, starają się stosować najnowsze technologie. - Ciekawym pomysłem jest wykorzystywanie edukacyjnych gier komputerowych, które pozwalają przyswajać wiedzę się w domu w przyjemny sposób - tłumaczy Agnieszka Godlewska-Wawrzyniak, pedagog z Helen Doron Early English. - Przystosowane do wieku, atrakcyjne graficznie i z ciekawymi wyzwaniami skupiają uwagę dziecka, jednocześnie ucząc go w naturalny sposób - dodaje.Uzupełnieniem wiedzy z książek mogą być także blogi czy strony internetowe. Trzeba jednak pamiętać, aby źródła z których dziecko czerpie wiedzę były sprawdzone i pewne, najlepiej jeśli są przygotowywane przez nauczycieli. Ciekawym rozwiązaniem jest korzystanie ze stron takich jak YouTube. Krótkie filmy edukacyjne, odtwarzane w trakcie innych zajęć, pomagają utrwalać wiadomości. Podobnie wygląda to w przypadku mediów społecznościowych, w tym popularnego wśród młodzieży Facebooka. Może być on używany do nauki języka obcego, dzięki platformom takim jak Facebook Common Chat Room, które służą do rozmów z rówieśnikami z całego świata. Rozwiązanie to pozwala nie tylko na poznanie nowych słów, ale także zwyczajów językowych i wykorzystanie wiedzy nabytej w szkole w praktyce.
Oceń poradę: Przydatna Nie polecam