Autor: Poradopedia.pl | 13 February 2012 10:02
Tagi: kobieta, mężczyzna, spadek libido, Seks, porada, pomoc, instrukcja, Aseksualizm, –, nowa, orientacja?
Seks ma wiele zalet, a mimo to istnieją ludzie którzy w ogóle nie odczuwają potrzeby zbliżeń. Całkowity brak zainteresowania seksem może świadczyć o aseksualizmie - osoby "dotknięte" tym zjawiskiem nie czują pociągu seksualnego do żadnej z płci. Po prostu, seks ich nie interesuje i nie sprawia im żadnej przyjemności.
Aseksualizm może pojawić się nawet w najbardziej udanych związkach. Nagle ktoś odkrywa, że nie czerpie radości ze zbliżeń z partnerem - seks przestaje mieć dla niego znaczenie. Jeśli zmiana aktywności seksualnej, a właściwie jej brak, spowodowana jest świadomym wyborem, osoba taka czuje się z tą decyzją bardzo dobrze - cieszy się życiem, ale nie potrzebuje do szczęścia kontaktów fizycznych.
Decyzja o seksualnej abstynencji może mieć podłoże psychiczne, np.: molestowanie seksualne w wieku dziecięcym lub stosunek matki do dziecka, a dokładnie sposób jej wypowiadania się na temat dziecka w jego obecności. Przykre słowa kaleczą psychikę - pojawiające się w nich obelgi mogą zabić zdrowe podejście do seksualności. Dla dziecka, które ciągle słyszy, że matka go nie chciała, ciąża staje się czymś najgorszym na świecie, a seks jest drogą do tego zła.
Innym skutkiem aseksualizmu może być brak akceptacji skłonności homoseksualnych. Osoba wybiera mniejsze zło - życie w celibacie jest dla niej lepsze niż przyznanie się do swoich preferencji seksualnych. Z pozoru jest to bezpieczny wybór - kłóci się z własnymi poglądami, ale "narzuca" zaspakajania swoich naturalnych potrzeb.
Istotną wagę odgrywają również tzw. choroby duszy, np.: depresja, nerwica. One też mogą obniżać aktywność seksualną, podobnie zresztą jak relacje z partnerem - obecnym lub byłym. Jeśli nakłaniał do robienia rzeczy, które były mało przyjemne lub wręcz zmuszał do seksu, skutkiem będzie ewidentna niechęć do zbliżeń.
Nie ma spójnego obrazu psychologicznego ludzi aseksualnych. Są tacy, którzy nie dostrzegają w innych osobach nic atrakcyjnego i pociągającego. Inni uważają, że seks jest obrzydliwy i omijają go szerokim łukiem. A są też tacy (tym jest zdecydowanie najtrudniej), którzy szukają romantycznej miłości, czułości oraz wparcia; najbardziej interesuje ich wnętrze drugiego człowieka.
Na przestrzeni ostatnich lat bardzo zmienił się sposób postrzegania orientacji seksualnych. Znalazło się nawet miejsce dla homoseksualistów - niejednokrotnie znane i lubiane osoby przyznają się do swoich skłonności. Dziś nie dziwi to tak bardzo, jak kiedyś. Ale i osoby aseksualne powoli wychodzą z cienia - społeczność ta chce uchodzić za mniejszość seksualną. Istnieje nawet międzynarodowa organizacja (od niedawna działa również w Polsce), która skupia osoby o podobnych preferencjach seksualnych.
Wiele osób "dotkniętych" aseksualizmem twierdzi wprost, że jest to czwarta - obok hetero-, homo- i biseksualnej - orientacja.