Autor: Poradopedia.pl | 23 January 2012 09:20
Tagi: dziecko, sen, wyciszenie dziecka, Dziecko, porada, pomoc, instrukcja, Jak, nauczyć, dziecko, samodzielnie, zasypiać?
Im dziecko starsze, tym trudniej przekonać je do samodzielnego spania. Nie ma na to idealnego momentu - niektóre dzieci śpią we własnych łóżeczkach od pierwszych dni swego życia. Jednak większość maluchów pierwsze miesiące spędza w sypialni mamy i taty; zdarza się, że nawet kilkuletnie dzieci śpią razem z rodzicami.
Zmiana miejsca spania jest dla dziecka bardzo stresującym przeżyciem, dlatego nie należy w tym czasie wprowadzać żadnych innych modyfikacji, np.: przestawać karmić piersią. W zależności od gotowości dziecka, nauka samodzielnego zasypiania może potrwać kilkanaście dni, a nawet tygodni.
Na dobry początek można wybrać się z dzieckiem do sklepu i zakupić nowe rzeczy do jego pokoiku, np.: kolorową pościel, lampkę nocną czy nową przytulankę - takie przedmioty mają dla malucha bardzo istotne znaczenie.
Pierwszą, choć trochę drastyczną metodą jest pozostawienie dziecka samego w pokoju. Na dobranoc należy dać maluszkowi buziaka, przytulić go, pogłaskać, a potem wyjść. Nawet w przypadku histerycznego płaczu nie można zaglądać do dziecka, a jeśli już to robić to jak najrzadziej. Dziecku tak naprawdę nie dzieje się żadna krzywda, a swoim płaczem chce po prostu wymusić na rodzicach powrót do swojego pokoju. Aby dziecko nauczyło się samodzielnie zasypiać i bez płaczu, w takich sytuacjach należy być nieugiętym.
Innym sposobem jest utulenie dziecka do snu - należy ułożyć malucha wygodnie w łóżeczku, dać mu buziaka, a następnie zaśpiewać kołysankę (można puścić płytę) i przytulić na dobranoc. Tym razem nie należy opuszczać pokoju, dopóki maleństwo nie zaśnie - mama lub tata zostaje z dzieckiem, ale nie razem z nim w łóżku tylko obok, chociażby na podłodze. Dziecko będzie spokojniejsze, jeśli w zasięgu wzroku znajdzie się przynajmniej jedno z rodziców.
Ostatnim sposobem jest pozostanie w pokoju z dzieckiem, ale nie w bezpośrednim kontakcie. Należy usiąść obok łóżeczka i czekać, aż dziecko zaśnie - nie wolno utrzymywać kontaktu wzrokowego z malcem, ani tym bardziej wdawać się z nim w rozmowy. Dzieci bywają w takich momentach bardzo przebiegłe i szukają byle powodów, aby rodzic nie opuszczał pokoju. Jeśli jednak maluch przekona się, że jego wymówki na niewiele się zdają, da w końcu za wygraną i zaśnie.
Nauka samodzielnego spania nie musi być trudnym doświadczeniem ani dla dziecka, ani dla rodziców. Najważniejsze jest odpowiednie podejście, cierpliwość i konsekwencja w dążeniu do celu.